piątek, 12 maja 2017

Wpis 4 - "Kiedy wena wlewa się drzwiami i oknem?"

Witam Was moi Drodzy Czytelnicy po wielkiej przerwie!

      Niestety, przerwa była niezapowiedziana, za co przepraszam, ale potrzebowałam jej. Oczywiście, nadrobię zaległości, gdy tylko znajdę czas! Z moich kalkulacji wynika na to, że powinnam podesłać pięć opowiadań. Wszyscy jednak to znają - koniec roku, poprawa ocen, ostateczne sprawdziany. Kiedy tylko uda mi się napisać "coś" co dałoby radę wrzucić na bloga, tak też uczynię. Przywracam także cykl cosobotni, więc już jutro pojawi się nowe opowiadanie! 
Dziękuję moim Czytelnikom.
Agnes

1 komentarz:

  1. Planujesz coś teraz dodać? Widzę, że nie dajesz znaku życia.

    OdpowiedzUsuń